O NAS
Zanim wpadliśmy na pomysł…
Jestem Rafał. Budzik wyrywa mnie z łóżka. W dobrym humorze jadę do biura jednej z największych agencji marketingowych w Polsce. Po drodze małe zakupy i jestem. Znajomi ludzie, fajna atmosfera. No to lecimy, dzień po dniu, strona za stroną, sklep za sklepem, zdobywamy doświadczenie. Jest super.
Aż pewnego dnia…
Mijały lata, aż w końcu w nasze sumienia ugodził fakt, że ceny, jakie płacili klienci naszego pracodawcy, były bardzo wygórowane. Owszem klient płacił za najwyższą jakość, ale na cenę ogromną rolę miała wpływ ilość osób na stanowiskach. Pewnego dnia zapaliła mi się lampka w głowie i pomyślałem:
”Przecież możemy tworzyć nasze dzieła w dużo mniejszym gronie i za bardziej przystępne pieniądze”.